Wtedy kiedy dajemy prezenty dziadkom

Cześć! Z góry przepraszam za brak zdjęć. Jak Wiecie albo nie wiecie dnia 21 stycznia jest dzień babci. Dnia następnego jest dzień dziadka. Z tej okazji wypada chyba dać im mały upominek, prawda? Na prezentem babci myślałam krócej, bo miałam zrobić bukiet, a prezent dla dziadka leży i kwiczy xD
Jednak dam im bardzo podobne prezenty. Zestawem będzie 3 kwiatowy bukiecik róż i pudełko z cukierkami, czekoladkami. Jednak to nie będzie takie... Byle jakie. Może ktoś już słyszał o tęczowych różach? Potrzebne będą:
♥ Biała róża
♥ Farby akrylowe lub barwniki do jajek
♥ Kubeczki plastikowe
♥ Dużo czasu
Więc końcówkę róży nacinamy tyle razy ile kubeczków ( poleca się 4- czerwony, żółty, niebieski i zielony, ale do odważnych świat należy :D ).
W pojemnikach mieszamy farbki z wodą i wsadzamy różę na noc do kolorowej wody. Efekt- piękny. Przy okazji można różę zanieść do pani do przyrody i pokazać swój eksperyment ;)

Słodycze. Polecam wybrać takie jakie lubią wasi dziadkowie. W moim przypadku Michałki dla dziadka i Trufle dla babci. Potrzebne będą:
♥ cukierki
♥ pudełko
♥ wstążka lub sznurek
♥ kartki
♥ dziurkacz
Na kartce piszemy w odstępach " Zjedz kiedy..." np. Zjedz kiedy będziesz miał/miała zły dzień itd. Gotowe karteczki wycinamy zostawiając miejsce na zrobienie dziurki. Karteczki przywiązujemy wstążką do każdego cukierka osobno. Słodycze z poleceniami wkładamy do pudełka. Gotowe!

Jeśli jednak ktoś będzie chciał im zrobić laurkę kilka życzeń:

♥

Kochana babciu, kochany dziadku,

dziś wam przynoszę po jednym kwiatku,

do tego dokładam serdeczne życzenia,

niech wam się spełnią wszystkie marzenia! 

♥

W dniu tak uroczystym, w dniu Twojego święta, 

składam Ci życzenia, o Tobie pamiętam.                            

By życie Twe było kwiatami usłane,

tak piękne i czyste jak letni poranek.

♥

Gdy zabawka się zepsuje

• tato mało czasu ma
  dziadek sam ją zreperuje
  naprawioną wnet mi da
  i zabierze mnie na spacer,
  gdy jest ładny ciepły dzień,
  za to wszystko, Drogi dziadku,
  dziś Ci podziękować chcę.

Wesołego dnia babci i dziadka! Pa pa :*

Zjedzmy jabłecznik!

Hejo! Dzisiaj coś ugotujemy :)
Można się domyśleć, ale powiem: to będzie jabłecznik. Zwykły, domowy- ulubiony ^^
Składniki:
• 2 Musy jabłkowe- duży słoik
• 3,5 szklanki mąki
• 1 szklanka cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 kostka masła
• 1 cynamon lub 1 cukier waniliowy ( jak kto woli :) )
• 2 łyżki śmietany ( w przepisie mam zapisane 12%, ale użyłam 18% i też wyszło)
• 4 jajka
Więc mieszamy ze sobą wszystkie składniki oprócz musu i cynamonu ( w moim przypadku). Wyrobione ciasto wkładamy do lodówki na 2 godziny. Jeśli ciasto będzie dłużej w lodówce nic się nie stanie- ja trzymałam je całą noc ;)
Po wyjęciu ciasta z lodówki kroimy je na 2 części i wałkujemy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Jedną połówkę ciasta nakładamy na blachę. Dodatkowo można zrobić dziurki widelcem. Na pierwszą warstwę ciasta nakładamy 1,5 słoika z musem. Na jabłka sypiemy cynamon dla smaku. Następnym krokiem będzie nałożenie kolejnej warstwy ciasta. Tą warstwę również można podziurkować widelcem.
Teraz ciasto wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 160-170 stopni na 45 min. Upieczone można posypać cukrem pudrem. Smacznego! :)

Życzę smacznego i napiszcie czy smakowało ;) Papa <3

Prezenty!

Trochę się spóźniłam z tym postem, ale to nic ^^
Tak, wiem... Na święta najważniejsze jest spędzanie czasu z rodziną i czekanie na przyjście Zbawiciela, ale o tym każdy wie! Te wszystkie tradycje, znamy na pamięć. Dodatkowy talerz, pasterka, sianko, 12 dań, nie jedzenie mięsa- post, prezenty od Gwiazdora czy Mikołaja ( i nie powiecie mi, że On nie istnieje! Widziałam Go w przedszkolu i chowałam się przed nim pod stołem więc wiem. xD ), ubieranie choinki, szukanie pierwszej gwiazdki, dzielenie się opłatkiem,  słuchanie kolęd, jasełka.
Zostańmy przy Mikołaju i Gwiazdorze, a dokładniej przy tym co zostawia pod ubraną choinką w domu. Prezenty! Wszystko zaczęło się 6 grudnia... Wychodząc z pokoju na klamce wisiały prezenty od Mikołaja! Me oczy ujrzały książkę " Zniszcz ten Dziennik" oraz pięknym pismem napisany " Bon na dowolnie wybranie przez siebie łakocie o wartości 30 zł". Moim słodyczem stała się bluzka z H&M ^^
Po długim, ale krótkim oczekiwaniu nastał 24 grudnia. I nie uwierzycie... Gwiazdor przyszedł! :D Od Gwiazdora dostałam pudło łakoci, wymarzone buty- Nike Air Max oraz kilka ślicznych bluzek i sweterków! Jestem bardzo zadowolona. Oto jak to wszystko wygląda:

• Co dostaliście na Święta?

• Czy podobają się Wam swoje prezenty?

• Co sądzicie o moich rzeczach, które dostałam? ^^